Czerwień jest nową … czernią.

Mówi  się, że czerwień to nie kolor – to stan umysłu.

Jest to na pewno barwa, która najbardziej ze wszystkich innych budzi emocje i to emocje skrajne. Rozumiana i odczytywana też jest różnie – w zależności od kultury i szerokości geograficznej. Czerwień w Afryce jest barwą żałoby, w kulturze europejskiej i jej bliskiej uczestnik ceremonii pogrzebowej ubrany na czerwono wywołałby skandal i ewentualne kolejne zgony…

Ale już w Chinach ubrana na czerwono kobieta jest najpewniej… panną młodą, bo tam suknie ślubne są właśnie koloru czerwonego. Przynosi on według Chinek szczęście i powodzenie w życiu.

Nam czerwień kojarzy się najczęściej z miłością i pożądaniem. Szalejący z miłości mężczyźni kupują swym miłościom  czerwone róże, a Walentynki bez obowiązkowego czerwonego serduszka raczej nie będą udane.

Czerwień kojarzy się także z elegancją i wyrafinowaniem. Zadbane dłonie z polakierowanymi na czerwono paznokciami będą klasycznie eleganckie niezależnie od mody. A czerwona pomadka jest od zawsze obowiązkowym wyposażeniem każdej damskiej torebki.

Czerwień to także kolor aktywności i szybkości. Gdy myślimy o sportowym samochodzie od razu mamy przed oczami czerwoną  corvettę (przynajmniej większość kobiet i z całą pewnością wszyscy zapytani przez nas o to mężczyźni). W siłowniach sale do ćwiczeń też często mają ściany pomalowane na czerwono, w przeciwieństwie do naszych sypialni, gdzie czerwony kolor nie pozwoliłby nam na spokojne zaśnięcie.

Specjaliści od reklamy wiedzą również, że ten kolor wyjątkowo przykuwa uwagę i dlatego chętnie wykorzystują go w swych przekazach.

Powyższe wyjaśnienia uzasadniają więc hipotezę, że czerwień to aktywność, spontaniczność i energia, a ludzie, dla których czerwień jest kolorem ulubionym są odważni, energiczni i dynamiczni. Lubią wyzwania i dreszczyk emocji.

Okazuje się jednak, że kolor czerwony dla nas – kobiet – oznaczać może jednak jeszcze więcej, niż to, co opisaliśmy powyżej.

Przeprowadzono badania w wielu niezależnych grupach kobiet i mężczyzn w różnych częściach świata i okazało się, że:

- kobiety, którym pokazano zdjęcia innych kobiet noszących białe lub czerwone sukienki – uznały, że te w czerwonych sukienkach są bardziej zainteresowane seksem, niż te w białych sukienkach,

- kobiety ubrane na czerwono mają większe powodzenie u mężczyzn, którzy z tłumu kobiet różnie ubranych, najchętniej obdarzają spojrzeniami te w czerwonych sukienkach,

- mężczyzna spędzający uroczy, randkowy wieczór w eleganckiej restauracji jest skłonny zapłacić wyższy rachunek, jeśli jego partnerka jest ubrana na czerwono,

- czerwona marynarka na biznesowym spotkaniu, w którym udział biorą w przeważającej większości mężczyźni sprawi, że jego właścicielka będzie miała większą uwagę swych adwersarzy, będzie się jej rzadziej przerywać i jej pozycja negocjacyjna będzie lepsza, niż koleżanki w szarym choć eleganckim kostiumie.

- najszybciej rozzłościsz inną kobietę i spowodujesz jej zazdrość zakładając czerwoną sukienkę na imprezie, na którą obie zostaniecie zaproszone.

Warto tę wiedzę, osiągniętą dzięki naukowym badaniom, w końcu wykorzystać na co dzień.

Zobacz, jak wygląda Monica Bellucci w czerwonej sukience i zapamiętaj, że:

- Twój całus będzie skuteczniejszy, jeśli zostawi seksowny ślad czerwieni na policzku (niekoniecznie na  kołnierzyku) całowanego,

- czerwona, modelująca halka uznana zostanie za seksowną, podniecającą ekstrawagancję na rozbieranej randce, a nie za bieliznę, dzięki której byłaś w stanie wbić się w tę obcisłą małą czarną kupioną wyjątkowo okazyjnie pięć lat temu,

- czerwone ramionko czerwonego biustonosza wychylające się nieśmiało i zupełnie przypadkowo spod codziennej nijakiej bluzki sprawi, że przyciągniesz zaciekawione spojrzenia otoczenia,

- będziesz czuć się, jak milion dolarów, jeśli będziesz wiedziała, że pod nudnym ubraniem masz czerwoną bieliznę, którą założyłaś wyłącznie dla siebie.

Z naszych indywidualnych, zawodowych obserwacji możemy jeszcze dodać i to, że mężczyzna nigdy, przenigdy nie powie, że kobiecie nie jest potrzebny nowy, CZERWONY komplet pięknej bielizny. Albo nowa, CZERWONA, satynowa koszulka… Podczas gdy beżowy na przykład biustonosz budzi zdecydowany opór męskiej materii i niepotrzebne wręcz pytania o cenę produktu oraz zasadność jego zakupu w miesiącu, w którym w domu pojawiła się już nowa sukienka lub buty…

Czerwone rządzi!

Kilka dodatkowych inspiracji w temacie.

 

Do zobaczenia więc w czerwieni na www.bieliznafrancuska.pl.

 

 Zobacz pozostałe artykuły na naszym blogu